Gazeta wybiórcza znalazła nowy temat zastępczy. Zamiast nagłaśniać zbójecką sprzedaż MPEC-u i popierać zorganizowane w tej sprawie referendum, uświadamia mieszkańców Białegostoku, że mają swój podlaski rasizm. Bilbordy w całym mieście są przyozdobione grafika GW, nawołująca do nienawiści! Tak, do nienawiści! Jak inaczej można zrozumieć słowo wykopmy? Kogo można wykopać? dokopać? skopać? Nie będę przytaczał, kogo redaktorzy GW chcą wykopać, ale sam fakt takiej kampanii powinien być negowany.Nawoływanie do nienawiści i to na masową skalę podlega pod paragraf 256 kodeksu karnego. Może tym razem redaktorzy z Gówno Prawdy, sami na siebie doniosą i będą mieli następny, dobry temat zastępczy.

Kodeks karny, art. 256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia.

Hasło widoczne w całym Białymstoku

Hasło GW, widoczne w całym Białymstoku

Poniżej wklejam tekst Tomasza Gosiewskiego, który bardzo ładnie opisał ten problem.

Przez ostatnich kilka tygodni lokalna prasa wałkuje temat nietolerancji, rasizmu i ksenofobii w Białymstoku podając przykłady podpaleń mieszkań w których mieszkają cudzoziemcy. Władze miasta, wojewoda, policja i różne centralne ministerstwa robią popisówkę w postaci śmiesznych deklaracji walki z rasizmem.
W mediach łatwo sugeruje się, że środowiska kibicowskie i patriotyczne pochwalają i popierają rasistowskie ekscesy. Podsumowując panuje paranoja. Wszędzie pisze się że cudzoziemcom w Białymstoku jest tak źle i że są tak mocno prześladowani a tak nie jest, a przynajmniej w takim stopniu jak o tym się mówi. Jeden czy dwa incydenty na skale roku to nie jest problem. Są inne problemy o których się nie mówi a media po prostu znalazły niekończący się temat o którym będą mogły pisać w nieskończoność.
Ludzie- nie wierzcie kłamliwym gazetom i telewizji. Manipulują i robią z igły widły jednocześnie ośmieszając niesprawiedliwie różne fragmenty szeroko pojętych środowisk patriotycznych. Dlaczego o przestępczości związanej z cudzoziemcami mówi się tylko w kontekście takim, że są zawsze ofiarami? Wystarczy spojrzeć w statystyki policji, przeanalizować dane i stwierdzić że przecież tak nie jest! Liczba cudzoziemców z krajów kaukaskich, Turcji, Pakistanu itd. podejrzanych o popełnienie przestępstw kilkakrotnie przekracza liczbę cudzoziemców pokrzywdzonych na terenie Polski.
Czemu o tym się nie mówi? Niewygodna prawda która nie zainteresuje przeciętnego Kowalskiego? Niestety promuje się przekonanie dla społeczeństwa, że jak czarny pobije białego- zwykła bójka a jak biały pobije czarnego- pobicie rasistowskie. Nonsens który ciemny i głupi naród kupuje…

Podsumowując – ludzie włączcie myślenie, wyłączcie telewizory.