Zapraszamy na spotkanie z dziennikarzem śledczym WOJCIECHEM SUMLIŃSKIM, które odbędzie się 11 kwietnia o godzinie 17:00 w kinie TON, ul. Rynek Kościuszki 2, Białystok.
Spotkanie będzie promocją najnowszej książki autora pt. „NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO”
„Historia, którą pokazujemy, odsłania niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, sięgające do mrocznego świata służb tajnych, które współtworzyły polską mafię. Znajdą się tacy, którzy będą w te związki powątpiewać, zapewniamy jednak, że one istniały – a ich wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas.”
„Oto SOLIDNA DAWKA DYSKOMFORTU – dla dobra Bronisława Komorowskiego, Polski i milionów Polaków – starannie zweryfikowana, a zarazem brzmiąca jak thriller polityczny, kulminacyjna praca dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego.”
„Prezydent komfortowo czuje się w prezydenckim garniturze. Może nawet aż nadto komfortowo. Dla niego samego, dla Polski i dla nas byłoby lepiej, gdyby – i sobie, i nam – zafundował jednak solidną dawkę dyskomfortu”.
[Tomasz Lis o Bronisławie Komorowskim, „newsweek.pl”, 21 lipca 2014]
„To bardzo twardy, zdeterminowany, konsekwentny i niebezpieczny gracz”.
[Stanisław Janecki o Bronisławie Komorowskim, „wPolityce.pl”, 5 grudnia 2014]
Franz jak zwykle na 10.
To prawda, Sumliński, Braun czy inni którzy mają zielone światło, wpisują się tylko w wcześniej ustalony scenariusz i rozpisany na role
ku oczekiwaniom społecznym i dla tych mas ogłupienia.
Pozdrawiam ERROR 404 NSZ, Białystok
Taki znawca wojskowych służb specjalnych w Polsce jak pan Sumliński z pewnością musiał natrafić na książkę pułkownika Wojskowej Informacji Zdzisława Ciesiołkiewicza pt „Judeopolonia. Nieznane karty historii PRL” wydana w 1981 roku, pod jego nazwiskiem książka została wznowiona w 1989 przez wydawnictwo Unia Nowoczesnego Humanizmu Władysława Brulińskiego.
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2014/02/Komplet.pdf
Pan Sumliński musi też znać poprzednią książkę wydaną przez Wojskowe Służby Informacyjne pt: „INWAZJA UPIORÓW
1944 – 1970 O WKŁADZIE SZOWINISTÓW ŻYDOWSKICH
DO HISTORII WSPÓŁCZESNEJ POLSKI”.
Szkoda że jadąc ze swoimi wykładami nie zreferuje Nam Polakom tych dokumentów. Zapewniam że gdyby zaczął to czynić już dawno spotkałaby go krzywda a za te krzywdę kolejny raz oskarżono by rosyjską razwiedke i rzekomą agenturę sowiecką w WSI.
Pan Sumliński wpisuje się znakomicie w obecnie lansowaną od kilkunastu lat wojne pomiędzy dwoma obozami PiS i PO, jest to stara zasada DZIEL i RZĄDŹ którą znakomicie stosują żydzi w naszym kraju w celu kłócenia Polaków, oni zawsze stali i stoją po obu stronach barykady, im bardziej Polacy skaczą sobie do gardeł tym oni większy robią GESZEFT! Przecież obie te partie wywodzą się z Komitetu Obrony Robotników, z tego co mi wiadomo to Polaków było tam niewielu.
Ta rzekoma wojna pomiędzy platformą a PiS to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic w naszym kraju. Ktokolwiek spróbuje oficjalnie i publicznie stwierdzić że jest to żydowski GESZEFT zostanie natychmiast sprowadzony na manowce. Taką osobą był twórca Gromu generał Sławomir Petelicki który wypowiedział takie oto zdanie: „ja zostawiam na boku spór na linii Donald Tusk – Jarosław Kaczyński, czy wcześniejszy spór Donalda Tuska z
Lechem Kaczyńskim, bo to jest amerykański wrestling,
na który frajerzy kupują bilety, licząc że któryś z zawodników zrobi sobie krzywdę, a to są zapasy tak ustawione, że nikt sobie krzywdy zrobić nie może.” No niestety ale takich tajemnic nie można wygłosić nawet byłemu agentowi WSI jakim był Petelicki.
Pan Sumliński swoją aktualną działalnością znakomicie wykonuje zydowski GESZEFT(dziel i rządź) na Polakach czyli podjudza ich przeciwko sobie poprzez dalsze tworzenie podziałów między platformą obywatelską a pis-em chociaż znakomicie wie że oba te ugrupowania to ta sama strona medalu rodem z KOR-u, PZPR, PC, Unii Wolności czy AWS.
Sumliński to ewidentny dezinformator. Jego zadaniem jest wmawianie Polakom, że WSI to rosyjska agentura i że Komorowski to ruski agent. Idiota udaje, że nie wie, że WSI oczyszczono z prorosyjskich oficerów już w latach 90-tych XX wieku. Tylko idiota uwierzy w to, że Polske przyjęto do NATO, ale nie wyczyszczono z WSI rosyjskich wpływów. Sumliński pracował w „Życiu”, „Gazecie Polskiej” i „Wprost”, udaje opozycjonistę, ale w żydo-mediach miał własne audycje. To ich człowiek!
Sumliński po prostu nie wiedział, z kim zadziera. Myślał, że jeśli jest dziennikarzem żydo-mediów, to mu wszystko wolno, że może grzebać bezkarnie przy WSI. Dobrał się do żydowskich służb i dostał po łapach. A teraz bredzi, że to ruska agentura. Robi tak, ze strachu, bo mu kazali. Albo mu za to płacą.