Protest rolnikówWczoraj 21 lipca 2014, pod Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku miał miejsce protest rolników. Rolnicy chcieli zwrócić uwagę na problem dzików niszczących ich uprawy i na brak odpowiednich odszkodowań za zniszczone plony. Dodatkowym problemem  jest choroba wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) roznoszona przez dziki i stanowiąca ogromne zagrożenie dla pogłowia świń hodowlanych Do tej pory wykryto osiem przypadków ASF u dzików. Choroby ASF nie można leczyć, bo leczenie jest zabronione z urzędu, ze względu na duże ryzyko rozprzestrzeniania się choroby.  Chore zwierzęta muszą być zabite i zutylizowane, a więc wykrycie ASF u świń może spowodować unicestwienie całego pogłowia w danym gospodarstwie.

Co do zapowiedzianego odstrzału 3000 dzików gazeta wyborcza jak zwykle podaje nierzetelne dane i pisze bzdury:

„Teraz w ramach odstrzału zniknąć ma ponad 3 tys. dzików. Myśliwi za każde odstrzelone zwierzę mają otrzymywać po 150 zł. Pieniądze będą pochodziły ze skarbu państwa. Następnie dziki mają być zwożone do punktów zbiorczych i tam utylizowane przez wybraną już firmę.”

Cały tekst: http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,16354771,Ciagniki_juz_pod_Urzedem_Wojewodzkim__Protest_rolnikow.html#ixzz38DnS735S

Znajomy myśliwy uśmiał się z tego wpisu na ich stronie, bo jak zwykle pominęli najistotniejsze fakty.
Po pierwsze 150 zł dostaje koło łowieckie, a nie myśliwy. Po drugie z tej kwoty trzeba opłacić weterynarza, który za badanie dzika zabiera 40 zł. Dzik nie może być patroszony, ale w całości dostarczony do weterynarza. Koszt takiej operacji – naboje do zabicia dzika, paliwo, samochód, przyczepa (bo kto będzie zarażonego dzika woził na tylnej kanapie)  i czas poświęcony na odstrzelenie dzika, bo trzeba go wytropić, dojechać do lasu.  Tych wydatków w żadnym wypadku nie zrekompensują myśliwemu ochłapy rzucone przez koło łowieckie, więc kto odstrzeli te dziki?
Gazeta znów napisała „gówno prawdę”!

Rolnicy zapowiedzieli, że jeżeli ich postulaty nie zostaną spełnione to za dwa tygodnie pojawią się nie w liczbie 40 ciągników, a 400!

Więcej w reportażu z protestu.

POKAZUJĘ JAK JEST

JP

Protest rolników na Podlasiu 1/2

Protest rolników na Podlasiu 2/2