Kolejny skandal z udziałem władz
Białegostoku

Dziś obchodzimy 222 rocznicę uchwalenia przez Sejm Czteroletni Konstytucji 3 Maja. Nie wszystkim jednak dane było świętować na równi z władzami. Wygląda na to że mamy w Białymstoku równych i równiejszych.
Władza zawsze się stawia ponad społeczeństwem.

3 maja - Białystok Zdjęcie - Mirosław Wnorowski
3 maja – Białystok
Zdjęcie – Mirosław Wnorowski

Jak co roku, ustawione były metalowe barierki oddzielające pospólstwo od „Panów” urzędników, żeby jakiemu miejskiemu kmiotkowi nie przyszło do głowy stanąć obok biurokratycznej szlachty.

Skoro nas tam nie chcieli, wiec filmowałem otwarcie wystawy w Supraślu, poświęconej 150 rocznicy powstania Styczniowego (o czym napisze w następnym artykule) więc nie byłem naocznym świadkiem wybryków władzy. Osobiście nie miałem ochoty promować miejskich obchodów, bo wystarczająco dużo jest w Białymstoku medialnych „wdupowłazów”, co to prezydenta i jego świtę pokażą z najlepszej strony, jako dobrego gospodarza, a rozrzutność budżetową  ukryją w blasku jego chwały!!
Nawiązując do tytułu tego artykułu, przypomnę  jeden skandal z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim w roli głównej.

Niecałe dwa lata temu, świta prezydenta z nim na czele, popisała się brakiem szacunku dla białostockich środowisk patriotycznych i w pośpiechu, pod przykryciem nocnego zmroku zgasiła znicze, wyrzuciła kwiaty i wieńce spod pomników udekorowanych dzień wcześniej, przez mieszkańców Białegostoku. Miało to miejsce przed oficjalnymi obchodami 11.11.11 Święta Niepodległości.
Prezydent, niepomny gafy strzelonej w listopadzie 2011, posunął się nieco dalej w swoich kompetencjach i w dniu dzisiejszym zagrodził drogę pocztom sztandarowym wychodzącym po mszy św. z Katedry Białostockiej.

Jak napisał w e-mailu Mirosław Wnorowski:

Podczas uroczystości Święta Konstytucji 3 Maja w Białymstoku, po Mszy Świętej, która odbyła się o godz. 11.00 w Katedrze, sztandary środowisk kombatanckich, szkół, związków zawodowych i wielu innych grup społeczności białostockiej – nie zostały wpuszczone na plac przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Władze Białegostoku pozwoliły wejść tam tylko służbom mundurowym. Pustego miejsca było bardzo dużo (jak widać na załączonym zdjęciu).

3 maja - Białystok Zdjęcie - Mirosław Wnorowski
3 maja – Białystok
Zdjęcie – Mirosław Wnorowski

Znów pokazano ludziom gdzie ich miejsce – za barierkami, jak trędowaci!  Pomimo ogromnego miejsca, wydzielonego dla władzy i mundurowych, nie dopuszczono organizacji społecznych, do uczestniczenia w obchodach

rocznicowych. Zostawiono wszystkich za zasiekami i pozwolono tylko obserwować teatrzyk magistratu.
Świta ma się dobrze prezentować w telewizji i na zdjęciach, a poczty sztandarowe mogą zakłócić sielankowy wygląd imprezy naszych włodarzy, a może sztandary nie pasują do garniturów szlachetnie nam panujących?!

Chyba najwyższy czas pokazać kto komu służy w naszym grodzie i zorganizować, wzorem innych miast Polski, referendum w sprawie odwołania prezydenta i rady miejskiej. „Igrzysk” i niegospodarności mamy dość. 

Jacek Porosa

P.S. Poniżej film „Nielegalne Kwiaty w Białymstoku” – czyli jak prezydent tłumaczy się z uprzątnięcia miejsc pamięci przed 11 listopada 2011 r.

One Reply to “Kolejny skandal z udziałem władz
Białegostoku”

  1. Posyłam info w Polskę i świat.
    Dobrze wiedzieć, że waaadza boi się obywateli, utrzymujących ja ze swoich podatków, do tego stopnia że brrrr żadnego kontaktu.
    Panie Prezydencie Truskolaski …chyba pozamiatał Pan za sobą. Winszuję intelektu, kto Pana uczył tych manier?
    Moja śp.pamięci babcia skwitowałaby krótko: cham chamem, do czwartego pokolenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *