Już od dawna na naszej stronie zamieszczam określenie „mafia” odnoszące się do rządu. „Afera taśmowa” – jak ją okrzyknęły media głównego nurty tylko potwierdza publicznie to co normalni ludzie widzą od dawna. To nie jest żadna afera taśmowa, a afera rządowa, afera ujawniająca mafijne mechanizmy działające wśród aparatu władzy.
– Mamy bagno w rządzie. Niektóre z tych zachowań kwalifikują się do oceny prawnokarnej – stwierdził lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Ten rząd został całkowicie skompromitowany i jedyne co może zrobić antypolski „kaszub” któremu „polskość to nienormalność”, to podać się do dymisji wraz z całą resztą mafijnych kolegów.
Czy nie dziwią was okrzyki oburzenia – „kto nagrywał? Jakim prawem” – a takim prawem, że mafię się śledzi, inwigiluje, podsłuchuje i nagrywa, a następnie zamyka na polecenie prokuratora.
Niestety w Polsce pewnym prokuratorom zapewne też trzeba postawić zarzuty, więc kto ma osądzić mafię rządową? Czas pokarze.
– Trzeba doprowadzić do tego, aby Donald Tusk przestał być premierem. Grupa Trzymająca Władzę wysłała Sienkiewicza do szefa NBP, gdzie zawierano deale, a Donald Tusk jest ojcem tego układu. Istotne byłoby specjalne posiedzenie rządu – powiedział Adam Hofman z PiS.
Zaczekajmy na to co zrobi dziś „Capo di tutti capi” polskiej mafi, pseudonim „Ryży” w zapowiadanym na piętnastą wystąpieniu. Myślę, że będzie wił się jak piskorz i osoby podsłuchujące stawiał w złym świetle, bo najlepszą obroną jest atak.
Już wczoraj słyszałem określenia typu – „Zagrożone bezpieczeństwo państwa”, a czy nie ma zagrożenia z ICH strony przez rozkradnie majątku państwowego w imię tzw. „prawa”, zadłużanie obywateli na korzyść obcych banków, wszechobecny nepotyzm i z tym związany całkowity brak kompetencji w rządzie i urzędach?! Takich oskarżeń można wymienić całe mnóstwo!
Jeszcze odnośnie ciągle powtarzanych słów – „Ktoś nielegalnie nagrał…” Nie ma czegoś takiego jak nielegalnie w przypadku „grupy trzymającej władzę”. Nie można określić granicy kiedy podsłuch jest legalny czy nie, ale w tym przypadku każdy obywatel tego kraju ma stuprocentowe prawo brać do ręki dyktafony, kamerę, smartfon i rejestrować wszystko co robią bandyci w garniturach, bo jak sami się nie obronimy to nikt już nie pomoże, bo jak stwierdził minister Bartłomiej Sienkiewicz – „państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje”.
JP