Wygląda na to że nadszedł koniec psiej budy nie wiadomo dlaczego zwanej przybytkiem kulturalnym. Teatr Trzyrzecze wylatuje na pysk z szopy przy młynowej? Jeżeli to nie tzw wrzuta, a po staremu „kaczka dziennikarska” to mamy bardzo dobrą wiadomość.
Rafał G. musi szukać lokalu, ale już nie za darmo, a właściwie za cudze, bo opłacone z podatków. Ciekawe są następne kroki tzw. „Artystów” z młynowej. A tymczasem czytamy na http://p21.neon24.pl/post/118284,rafal…-eksmitowany
Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy!
Pamiętacie Rafała Gawła tego co zasypuje prokuratury donosami o rzekomym rasizmie? A w swoim teatrzyku wystawił bluźnierczy spektakl Golgotę Picnic? To był ostatni jego wybryk w Białymstoku
Rafał Gaweł twierdził, że jego teatr „Trzyrzecze” ma siedzibę w pożydowskim domu. Oto znalazł się właściciel posesji, jak najbardziej aryjski z wyglądu, i nakazał G. opuszczenie posesji. To koniec tego projektu w Białymstoku. Mówi się, że Rafał Gaweł naraził się prezydentowi miasta i wypadki nabrały tempa. Co dalej? Warszawiacy trzymajcie się! Niedługo wystartuje u was nowy ultralewicowy teatr z Rafałem Gaweł w roli menedżera!
Mam nadzieję że jest to prawda i to lewackie cwaniactwo wyniesie się z Białegostoku na dobre.
Na schodach tej budy zalegał śnieg co ostatecznie potwierdza brak „kulturalnej” obecności szemranego towarzystwa artystów z pod znaku sierpa i młota
Potwierdzam wpis pod zdjęciem.”Pan Bóg….”. Ojciec ze swego syna
kpić nie pozwoli…