Gwałtowny spadek sprzedaży „Gazety Polskiej”. Informacje o kłopotach finansowych TV Republika. Nieszczęścia redaktora Sakiewicza chodzą parami?
Kilka lat temu poczuł się na tyle mocny, że rościł sobie prawo do ingerowania w politykę personalną Kościoła katolickiego. Był głównym wykonawcą „wyroku” na abp Wielgusie. Czuł, że złapana Pana Boga za nogi.
Do dzisiaj on i jego środowisko uznają, że walczyli w słusznej sprawie. Bo wszystko odbyło się wg ich zaszeregowania: „swój-wróg”, „patriota-zdrajca”. Kryterium bardzo naciągane, bo mimo zoologicznego antykomunizmu wysoką pozycję w koncernie Sakiewicza posiada wielu ex PZPR-owców pokroju Czabańskiego, Wolskiego, czy największego wroga PRL-owskiej rzeczywistości – Targalskiego.
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że gdyby nie katastrofa smoleńska „Gazeta Polska”, zamiast w kioskach, byłaby dostępna w dziale archiwum medialnego Biblioteki Narodowej. Tymczasem wydarzenie z 10 kwietnia sprawiło, że wzrosło zapotrzebowanie na antyrosyjskość. A w tej materii arsenał, odwołujących się do tradycji piłsudczykowskiej środowisk takich jak „Gazeta Polska”, jest zawsze pełny. W myśl zasady „z każdym przeciwko Rosji”.
Przez trzy lata linia antymoskiewska dawała przysłowiowego „kopa”. Rosła sprzedaż tygodnika Sakiewicza. W ofercie pojawił się dziennik „GPC”. Inwestycje poszły w multimedia. Ale kwietniowe tąpnięcie „Gazety Polskiej” o 20 proc., z poziomem sprzedaży nieprzekraczającym 52 tysięcy, to pierwszy sygnał wyczerpywania się „formuły smoleńskiej”.
I początek kłopotów. Bo dobry wynik tygodnika na rynku dawał minimum zabezpieczenia dla nierentownego i nierozwijającego się dziennika. Teraz sytuacja uległa zmianie „in minus”.
Do tego doszły informacje o problemach finansowych innego przedsięwzięcia, w które zaangażował się redaktor Sakiewicz. W mediach zaczynają pojawiać się informacje o kłopotach z funkcjonowaniem TV Republika.
To „wspaniałe dziecko” Zygmunta Solorza, do prowadzenia, którego został oddelegowany jego człowiek na prawicy – Piotr Berełkowski, nie zdobyło sobie po kilku miesiącach nadawania, przyzwoitej sytuacji na rynku. Pozostaje na łasce Cyfrowego Polsatu, wciąż w trakcie negocjacji z wielkimi sieciami kablowymi. Wpływy z abonamentu (5 zł miesięcznie) nie pokrywają kosztów.
Niedawno pojawiły się pogłoski, że sam „opiekun nie tylko duchowy” kanału, największy polski oligarcha – Zygmunt Solorz – zamierza oficjalnie przejąć TV Republikę. W ten sposób będzie chciał oficjalnie, bez ogródek, zabezpieczyć swoje miliardy, poprzez utrzymywanie na etatach patriotycznych dziennikarzy, mających przełożenie na rozpalone głowy obozu IV RP. Dopełni się w ten sposób wizja Solorza, by mieć ofertę od lewicy (Superstacja) do prawicy (TV Republika).
Dzięki „przejęciu” TV Republika redaktor Sakiewicz i „antykomunistyczni” przyjaciele ustawiać się będą w kolejce po wypłatę do kasy „Polsat”. Do człowieka, wokół którego ludzi służb PRL jest prawie tyle samo, co w budynku na Rakowieckiej w czasach ministrowania przez generała Czesława Kiszczaka.
I to akurat patriotom pokroju Sakiewicza nie przeszkadza. Bo nie chodzi o Polskę i patriotyzm, tylko o Polskę, w której można zarabiać na biznesie patriotycznym.
czwartek, 25-07-13 13:37
Wanda Grudzień
fot. Prawy.pl/J.Bodakowski
Źródło: http://www.prawy.pl/felieton/3538-sakiewicz-w-odwrocie
Eschewerio, mnie nie martwi ton pani Grudzień, bo go zwyczajnie nie rozumiem – niepojęty jest cel takiego pisania, zwłaszcza, że nic pewnego nie przedstawia. Ponadto, jeśli ktoś gani rozróżnianie pojęć „swój-wróg” i „patriota-zdrajca” oraz używa michnikowskiego sformułowania „zoologiczny antykomunizm” to chyba wszystko jasne, prawda? Niech się pani Autorka nie zamartwia kłopotami Tomka Sakiewicza, nie z takich wybrnął. Po drugie życzę, by szan.Autorka miała w sobie choć po części tyle miłości do Polski i choć odrobinkę talentu Marcina Wolskiego no i nie mieszała Go z niejakim Czabańskim. Było do przewidzenia, że uruchomienie TV Republika spowoduje i sprowokuje atak środowiska GW i WSI, no i jest !a jakże. Nihil novi sub sole.
„Ale my się nie złamiemy i będziemy twardzi, prawi. Splugawili nam mogiły ci z bolszewickiego raju, ale jeszcze starczy siły na odbudowanie kraju”-jak śpiewa L.Czajkowski.
Martwi mnie ton satysfakcji u autorki tego artykułu. Skąd sie bierze w polskim obozie patriotycznym (bo zakładam,że równiez pani Grudzień jest patriotką) ta skłonnośc do autodestrukcji? Jak komuś coś zaczyna wychodzić, to dalejże brac go pod lupę-że zbyt antyrosyjski,że TV Republika nie może się udać… Katastrofa smoleńska była dosłownie usmiechem losu dla Sakiewicza i t.p. Dzieki temu PO moze spac spokojnie. Ojciec Dyrektor wyraznie odrzuca kluby G.P.,majac za zle zalozenie TV Republika,ktore rzekomo bylo wzmierzone w TVTrwam . Okazuje sie,ze Trwam dostala miejsce na multiplexie a Republika ma klopoty.I co,zadowoleni_ Takie to jakies wszystko maloduszne.Szkoda.
Małe sprostowanie – TV TRWAM dostała, ale nie nadaje, bo obiecano im „gruszki na wierzbie”. Koncesja w kwietniu 2014 jest tak samo pewna jak to, że Wałęsa wygra przyszłe wybory. Do 2014 może się jeszcze w Polsce wiele złego wydarzyć.
Co do TV Republika, to pchanie się na platformę stworzoną przez wrogów Polski jest czystym idiotyzmem, albo celowym działaniem.
Pierwsze i drugie nie zasługuje na poparcie, więc o co tu chodzi?
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a gdzie pieniądze tam zawsze kręci się banda złodziei i szubrawców.
Pozdrawiam
Przy okazji polecam – chcesz mieć wiarygodna informację to zacznij czytać Gazetę Warszawską. Link do niej jest gdzieś na tej stronie.
Od maja oglądam tvRepublikę i jakoś Solorz dotychczas wszystko puścił. Cholera coś słabo cenzuruje. Gazeta Warszawska nie jest mi obca, ale swój rozum mam, bo oprócz gazet czytam jeszcze książki. Radio Maryja korzysta z serwerów znajdujących się na satelitach rosyjskich, rozumiem, że Putin cenzuruje Ojca T.Rydzyka. Gratuluję logiki w myśleniu. Niestety biznes jest biznes.
Jak można nazwać budowanie mediów w oparciu o agentów SB. Solorz jest byłym współpracownikiem służb i to jest fakt. Media kontrolowane przez jego platformę nigdy nie będą niezależne, bo to on decyduje kiedy i co puszczą, bo jak nie to po prostu je wyłączy, lub przejmie za długi.
http://pokazywarka.pl/solorzsb/
Poczytaj o przeszłości powstawania „niezależnych” telewizji w Polsce, a może otworzysz oczy.
Niewątpliwie o Polskę chodzi autorce artykułu, bardzo rzetelnie napisanego szczególnie w kwestii abonamentu tvRepubliki. Gratuluję pomysłów na dzielenie Polaków. Eskimosi mogą się cieszyć do woli.Artykuł oparty na pogłoskach jest niewątpliwie cennym źródłem informacji. Proponuję przedrukowywać przepowiednie wróżek różnej maści, wszak jest ich bez liku, Najlepsze są Cyganki. Mogę postarać się o adresy.