1044942_363720270424268_939498516_nMIDRASZ SZEWACHA WEISSA czyli JAK SWOBODNIE „w polskim czasopiśmie” *DO RZECZY* IZRAELSKI AGENT WPŁYWÓW MOŻE PREZENTOWAĆ POLAKOM ŻYDOWSKI PUNKT WIDZENIA ?!!

W „Do Rzeczy” całkiem od rzeczy pisze Szewach Weiss, b.ambasador Izraela w Polsce, b.agent izraelskich służb specjalnych (z tych służb nigdy się nie wychodzi…), a obecnie, jak sądzę, izraelski agent wpływów. Jego tekst „Dlaczego Żydzi nie wracają do Polski” to klasyczny niemal przykład ciężkiej i niewdzięcznej pracy agenta wpływów.

Już sam tytuł jest mylący. Żydowski gminy wyznaniowe, które w Polsce można dzisiaj policzyć na palcach obydwu rąk, dostały już od państwa polskiego ok.5 tysięcy nieruchomości, co świadczy o wielkich apetytach: najwidoczniej Żydzi jednak wracają do Polski. Słyszałem, że jest sporo wniosków Żydów o przyznanie obywatelstwa polskiego. Te wnioski uwzględniane są nawet w ekstra-nadzwyczajnym trybie…

„Na ziemiach polskich zamordowano ponad 4 miliony Żydów. Dla narodu żydowskiego Polska stała się ziemią przeklętą. Ten psychiczny uraz jest wbudowany w zbiorową świadomość Żydów i ma ogromny wpływ na postrzeganie narodu polskiego” – pisze Weiss. Wcześniej Weiss pisze jednak, że „W Izraelu nikt nie ma wątpliwości, że Zagłady dokonali Niemcy”.

Czemu więc wymordowanie 4 milionów Żydów przez Niemców, co do czego podobno według Weisa „nikt nie ma w Izraelu wątpliwości”, stanowi „ogromny uraz” wobec Polaków, „wbudowany w zbiorową świadomość Żydów”?… Kto ten uraz wbudowuje w tę świadomość i dlaczego? Czy aby nie czyni tego sam Weiss?

Bo dalej pisze: „Smutna prawda jest taka, że niemal wszystkie XX-wieczne fale migracyjne z Polski do Palestyny i Izraela były tak naprawdę ucieczkami”.

Mamy więc sedno tego tekstu: Żydzi w całym XX wieku uciekali przed Polakami!…
(…)
Zabawne jest to „nie tylko”. W latach 1956-57 niektórzy Żydzi rzeczywiście u c i e k a l i (w tym przypadku słowo właściwe), i to w popłochu, z Polski: stalinowcy z krwią na rękach, ze strachu przed możliwą odpowiedzialnością karną (…) Wtedy m.in. uciekli podejrzewani o rytualne zamordowanie dziecka, 16-letniego Bohdana, syna Bolesława Piaseckiego.
(…)
Pisze to wszystko nie tytułem polemiki z Weissem, bo polemiki z agentami wpływu to kopanie się z koniem. Piszę to dla odnotowania, że w polskim czasopiśmie „Do Rzeczy” izraelski agent wpływów może prezentować Polakom żydowski punkt widzenia na stosunki polsko-żydowskie jako „obiektywny” – podczas gdy nie ma w Izraelu pisma, w którym polski agent wpływów mógłby prezentować Żydom polski punkt widzenia jako „obiektywny”.

http://www.komitetnarodowy.pl/komitet/ogloszenia/item/2098-safandulstwo-służb-specjalnych