W sobotę 11 maja, odbył się marsz przeciwko ustawie 447, przyjętej przez Kongres Stanów Zjednoczonych. Ustawa, choć przyjęta w USA, swoimi korzeniami sięga Izraela. Mało kto wie, więc wyjaśnię że, za sznurki amerykańskich polityków pociąga bardzo silne lobby żydowskie.
Wygląda śmieszno i durno, bo patrząc na to z boku można powiedzieć kolokwialnie -„USA razem z Izraelem mogą nam skoczyć”, ale tak nie jest, bo gdy weźmiemy pod uwagę iż, rząd PIS prowadzi tajne rozmowy z organizacjami żydowskimi, już nie jest śmiesznie, ale strasznie. Sprzedają nas za naszymi plecami. Tworzą ustawy umożliwiające oddanie polskich dóbr w obce ręce. To wygląda na zdradę interesu narodowego. Wg ustawy Just Act 447, rząd USA bierze na siebie pilnowanie, by tzw. mienie bezspadkowe, które Żydzi rzekomo pozostawili w Polsce podczas II Wojny Światowej, trafiło do organizacji reprezentujących ofiary holokaustu, a chodzi o niebagatelną sumę 300 miliardów dolarów!
Biorąc pod uwagę iż, USA już zainstalowało (za przyzwoleniem rządu PIS) w Polsce swoje wojska (NATO), można powiedzieć że, w razie konieczności sumiennie przyłożą się do powierzonej pracy, bo grunt i zaplecze dobrze przygotowali.
Co do roszczeń nasuwa się pytanie: Kto wyliczył tę sumę i na jakiej podstawie. Już tylko ten fakt ukazuje że, jest to wyssany z palca nonsens, gdyż strona żydowska nigdy nie przedstawiła wiarygodnych dokumentów sugerujących choćby w przybliżeniu taką kwotę. Ponadto w świetle polskiego i cywilizacyjnego prawa, mienie osoby zmarłej bezpotomnie, przechodzi na rzecz skarbu państwa, więc jest to całkowicie bezprawny akt wymierzony w nasz kraj.
Wracając do samej idei protestu i marszu, był on słuszny, lecz uważam że, był źle adresowany. Ustawa w USA już powstała, została podpisana przez prezydenta Trumpa i nic nam do ich prawa, niech sobie robią co chcą, ale tu w Polsce jesteśmy suwerenem i nikt obcy nie może narzucać nam czegokolwiek. Chyba że, mamy wewnątrz kraju „Piątą kolumnę” która przygotuje grunt pod żydowskie roszczenia. Robi to rząd PIS w tajnych ustaleniach ze środowiskami żydowskimi, nie informując społeczeństwa jaki „prezent” mu szykuje.
” Według notatki, do której dotarł prawicowy publicysta Stanisław Michalkiewicz, kwestia restytucji mienia żydowskiego wróci po wyborach parlamentarnych w Polsce. Do tej pory strona amerykańska liczy na porozumienie z Żydami na stopie nieformalnej” – Źródło: Wiadomości WP
Biorąc powyższe pod uwagę, pytam – Czy nie należy protestować pod MSZ, a właściwie pod siedzibą PIS na Nowogrodzkiej, bo to oni spiskują za naszymi plecami i chcą nam wbić nóż w plecy. Obecnie następuje ciche, wrogie przejęcie państwa Polskiego, bo taki dług spowoduje że staniemy się niewolnikami na własnej ziemi, a nasze dzieci i wnuki będą pracowały za „miskę ryżu” jak to określił premier Morawiecki. Zgoda rządu na bezprawny zwrot mienia bezspadkowego, to przegrana wojna i to bez jednego wystrzału, bo tylko do wojny można porównać skutki tego co się stanie z Polakami w następstwie tej zdrady!
PIS-PO to jedna i ta sama zaraza, obydwie formacje polityczne dbają o interesy obcych mocarstw. Jedni sprzedają nas Niemcom, a drudzy Żydom/USA. Czy Konfederacja jest rozwiązaniem? Tak, ale pod warunkiem że, zrezygnują z immunitetów, które tylko chronią „cwaniaków” rządowych, a w drugiej kolejności wprowadzą odpowiedzialność prawną za obietnice wyborcze, bo jak do tej pory byliśmy zawsze oszukiwani w myśl zasady partyjnej – „Nikt wam nie da tyle ile MY wam obiecamy”.
Zobaczcie co o immunitecie mówi wikipedia:
Immunitet (łac. immunitas – uwolnienie od obciążeń) – instytucja prawna, mocą której osoba z niej korzystająca nie podlega określonym przepisom, do przestrzegania których inne osoby są zobowiązane – czyli święte krowy wyjęte spod prawa. Czy takich parlamentarzystów nam trzeba? Oszustów robiących z nas naiwnych durni?
Polacy, rodacy bądźmy czujni, nie dajmy się więcej nabierać na kiełbasę wyborczą.
Jacek Porosa