Dzisiejszy fakt jest z pogranicza fizyki i medycyny. Jak obiecałem w poprzednim artykule – będzie krótko i z obrazkami.

snaiper1

Gdy duża kula karabinowa wlatuje z ogromną szybkością w głowę, powoduje dramatyczny wzrost ciśnienia w półpłynnej masie mózgowej i czaszka eksploduje. Czasami są takie momenty inscenizowane w filmach aby zachęcić męską część publiczności do jego oglądania.

Rzeczywistość wygląda TAK – weź głęboki oddech i kliknij aby czytać (i oglądać) dalej. (UWAGA DRASTYCZNE ZDJĘCIA 18+) 

deadpalestinianchildheadOd jakiegoś czasu krąży po Internecie zdjęcie zabitej palestyńskiej dziewczynki. Jej obrażenia są tak typowe dla strzału snajpera w głowę, że to zdjęcie powinno być opublikowane w podręcznikach medycyny. Naprawdę mu się ten strzał udał! Z pewnością dostał pochwałę, może nawet odznaczenie, za dobrze wykonaną robotę. Oczywiście jestem sarkastyczny w tym momencie. To zdjęcie pomogło mi się ocknąć i zobaczyć czym wojna rzeczywiście jest. Podzielę się moją konkluzją.

Wyobrażasz sobie, że wojna to powiewanie chorągiewką” i potrząsanie szabelką”, pokrzykiwanie na wiecach,……. a potem w domu, siedzenie przed telewizorem i oglądanie wiadomości „jak to dzisiaj się naszym chłopakom powiodło na froncie”. Prawie jak mistrzostwa w piłce nożnej!

TAK NIE BĘDZIE!

Wojna przyjdzie do Twojego domu. Przyjdzie śmierć, bo po to są wojny organizowane. Masz małą córeczkę czy wnuczkę? Czy chcesz zobaczyć jak jej czaszka wygląda od środka?……..Możesz mieć okazję!…..

Polska miała wiele, za dużo wojen ale to nie nasze pokolenie tego doświadczyło.

Dzisiejszy Polak wie tyle o wojnie co przeciętny Szwed – NIC! Obserwuję czasami internetowe dyskusje na temat PO KTÓREJ STRONIE Polacy powinni się opowiedzieć – przeciwko Putinowi czy za Putinem. Przypomina mi to stare warszawskie dowcipkowanie: Wolisz dostać kijem czy pałą?”. Sprawa w tym, że ja nie chcę dostać ani kijem ani pałą i także nie chcę opowiedzieć po żadnej stronie bo na wojnę NIE PÓJDĘ!!!

Nie zrozumcie mnie źle – obrona kraju to jedno, prowokowanie konfliktu to coś zupełnie innego.

wojny sartre