Adam C1Większość zapewne widziała film „Minority Report z Tomem Cruisem, gdzie dzielni milicjanci wyłapują morderców zanim ci dopuszczą się zbrodniczego czynu. Nasza białostocka prokuratura weszła w posiadanie bliżej nieokreślonego urządzenia i złapała groźnego bandytę, który dopiero w przyszłości dopuści się zbrodni!

Nie, to nie jest powieść science fiction, a białostocka rzeczywistość. Za słowa można tu zostać zamkniętym  i to na kilka miesięcy. Niejaki Adam C. przekonał się na własnej skórze, bo rzekomo mówił nienawistnie o hindusie który zamieszkał w kraju nad Wisłą, a właściwie nad Białką, oraz o jego żonie.
Co powiedział Pan Adam, że musiano go zamknąć na co najmniej dwa miesiące? A no wyraził się, że Pan z Indii jest „ciapaty” a jego żona to zdrajczyni białej rasy. Widziałem to wideo i nie odniosłem wrażenia, że Pan C. nawołuje kogokolwiek do nienawiści na tle rasowym, tylko wspomina, że każdy ma swój kraj i swoje miejsce na ziemi. Widać tu też drugie dno, bo Pan Adam poruszył bolesną strunę naszego prezydenta Truskolaskiego i to chyba zaważyło w jego zatrzymaniu. Powiedział, że Pan Truskolaski też nie jest z Białegostoku i powinien opuścić nasze miasto.
Link do filmu, który znika z sieci, a szkoda, bo każdy powinien osądzić sam czy wypowiedź Adama C. była nawoływaniem do nienawiści na tle rasowym czy na tle politycznym!

Przypomnę niedawny incydent innego przeciwnika Pana prezydenta, niejakiego Andrzeja Pochylskiego, który został „najechany” przez prokuratorów, zamknięty i oskarżony o planowanie zamachu na prezydenta, co okazało się totalną bzdurą, ale pokazało kto „rządzi” w mieście!!
(Link do artykułu i filmu na ten temat, gdzie Pan Adam C. rozmawia z Panem Pochylskim
http://grabie.salon24.pl/474121,zamach-na-prezydenta-bialegostoku)

A wiec teraz bójcie się wszyscy, bo kto powie coś nie tak, albo nie daj Boże napisze, może zostać posądzony o szerzenie nienawiści względem prezydenta Truskolaskiego i jego „ciapatych” znajomych z gazety wybiórczej.  Zaraz, zaraz jakie powie lub napisze? Przecież teraz wystarczy pomyśleć nie tak jak trzeba i milicja z „Minority Report” już do was zapuka!!
Gdzie jest wolność słowa? A co to takiego wolność słowa? Właśnie do tego zmierza nasza władza – pozamykać gęby, a jak szczekają dalej to po prostu pozamykać!!

Szalom.

Jacek Porosa