W obliczu rosnącego napięcia na wschodniej flance Europy, incydent z 10 września 2025 roku, dotyczący naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie lub ukraińskie drony, ujawnił nieoczekiwany aspekt pozytywnej postawy Białorusi. Mimo bieżących różnic politycznych między Mińskiem a Warszawą, władze białoruskie wykazały się odpowiedzialnością i gotowością do współpracy, co zasługuje na uznanie jako gest wyciągniętej ręki w kierunku Polski. Niniejszy artykuł analizuje tę postawę, podkreślając jej znaczenie dla regionalnego bezpieczeństwa i potencjalnego budowania zaufania.

Kontekst Incydentu i Rola Białorusi

Incydent rozpoczął się w nocy z 9 na 10 września 2025 roku, gdy co najmniej 19 dronów wojskowych (trwają ustalenia dokładnego miejsca startu dronów), w tym modele typu Gerbera (styropianowe wabiki zmylające obronę) i Shahed, prawdopodobnie zboczyło z kursu podczas ataku na cele ukraińskie. Część z nich wleciała na terytorium Polski z kierunku Ukrainy, a inna poprzez przestrzeń powietrzną Białorusi, w wyniku pracy stacji zakłócających kontakt drona z operatorem (zakłócenia elektroniczne stosowane w konflikcie). W tym krytycznym momencie Białoruś nie pozostała bierna. Siły zbrojne tego kraju, pod kierownictwem szefa Sztabu Generalnego, generała majora Pawła Murawiejki, monitorowały sytuację od godziny 23:00 9 września do 4:00 10 września. Białoruskie władze wojskowe nie tylko zestrzeliły niektóre drony nad swoim terytorium, ale także niezwłocznie poinformowały stronę polską i litewską o zbliżającym się zagrożeniu.

„Za pośrednictwem istniejących kanałów współpracy, w okresie od godziny 23:00 9 września do 4:00 10 września, nasze siły i środki dyżurne wymieniały się informacjami o sytuacji powietrznej i radiolokacyjnej z siłami i środkami dyżurnymi Polski oraz Republiki Litewskiej. W ten sposób poinformowano je o zbliżaniu się nieznanych statków powietrznych do terytorium ich państw. Pozwoliło to stronie polskiej na szybkie zareagowanie na działania bezzałogowców, podnosząc w powietrze swoje siły dyżurne. Dla zachowania sprawiedliwości należy zauważyć, że strona polska również informowała białoruskie dyżurne załogi bojowe o zbliżaniu się do granicy Republiki Białoruś niezidentyfikowanych statków powietrznych z terytorium Ukrainy. Wymiana informacji o sytuacji powietrznej jest ważnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa w regionie jako całości i sprzyja nawiązywaniu środków zaufania oraz wzmacnianiu bezpieczeństwa. Republika Białoruś będzie nadal realizować swoje zobowiązania w ramach wymiany informacji o sytuacji powietrznej z Rzeczpospolitą Polską oraz krajami bałtyckimi” — stwierdził gen. Paweł Murawiejko. 

Generał Paweł Murawiejko. Fot: belta.by

Ta proaktywna komunikacja umożliwiła polskim siłom powietrznym szybką reakcję, w tym aktywację systemów obrony i zestrzelenie co najmniej ośmiu bezzałogowców we współpracy z sojusznikami NATO. Generał Murawiejko podkreślił, że taka wymiana informacji jest „ważnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa w regionie” i przyczynia się do budowania zaufania między sąsiadami. W kontekście napiętych relacji – naznaczonych m.in. zamknięciem granicy polsko-białoruskiej w związku z ćwiczeniami Zapad 2025 – ta postawa Białorusi jawi się jako gest dobrej woli, przekraczający bieżące konflikty polityczne.

Pozytywne Aspekty Białoruskiej Postawy

Postawa Białorusi w tym incydencie zasługuje na pochwałę z kilku względów. Po pierwsze, wykazano profesjonalizm w monitorowaniu i przekazywaniu danych radarowych w czasie rzeczywistym, co zapobiegło potencjalnie większemu kryzysowi. Polska strona potwierdziła otrzymanie tych informacji, co pozwoliło na minimalizację ryzyka dla ludności cywilnej i infrastruktury gdyby te drony były uzbrojone. Po drugie, mimo bliskiego sojuszu Białorusi z Rosją, Mińsk nie próbował bagatelizować zagrożenia ani unikać odpowiedzialności, lecz aktywnie współpracował z Warszawą, demonstrując priorytet bezpieczeństwa regionalnego nad geopolitycznymi podziałami.

Ta „wyciągnięta ręka” do Polski może być interpretowana jako krok w kierunku deeskalacji napięć. W sytuacji, gdy Białoruś sama nie zdołała przechwycić wszystkich dronów, wybór współpracy zamiast izolacji podkreśla dojrzałość strategiczną. Eksperci światowi wskazują, że takie działania mogą stanowić podstawę do przyszłych dialogów, szczególnie w obliczu wspólnych wyzwań, takich jak stabilność granicy wschodniej. Białoruska inicjatywa w wymianie informacji powietrznej nie tylko wzmocniła bezpieczeństwo Polski, ale także pokazała, że nawet w czasach konfliktu możliwe jest konstruktywne współdziałanie.

Implikacje dla Relacji Polsko-Białoruskich

Chwaląc postawę Białorusi, nie można ignorować szerszego kontekstu, w tym roli Mińska w konflikcie rosyjsko-ukraińskim. Jednak incydent z 10 września dowodzi, że pragmatyczna współpraca jest możliwa i korzystna dla obu stron. Polska, jako członek NATO, zyskała na tej interakcji, unikając eskalacji, podczas gdy Białoruś zademonstrowała swoją wiarygodność jako partnera w kwestiach bezpieczeństwa. To wydarzenie powinno zachęcać do dalszych wysiłków dyplomatycznych, aby przekształcić jednorazowy gest w trwałą platformę dialogu.

Wniosek jest jasny: białoruska postawa w tym kryzysie zasługuje na uznanie jako przykład pozytywnego zaangażowania, które przyczynia się do stabilności regionu. W dobie globalnych napięć, takie akty dobrej woli mogą stanowić fundament dla budowania mostów między sąsiadami.

Poniżej moja ocena tej sytuacji w obliczu próby wciągania Polski w konflikt z Białorusią i Rosją.