Marsz w Hajnówce 2Pierwszy Hajnowski Marsz Żołnierz Wyklętych już za nami. Atmosfera jaka towarzyszyła organizacji była ponura i zakłamana przez fałszywe oskarżenia ze strony komunistycznych spadkobierców ideowych na temat bohatera AK, Rajmunda Rajsa „Burego”. Wrogie wypowiedzi lewackich środowisk można spokojnie podciągnąć pod nawoływanie do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym, ale marsz odbył się w całkowitym spokoju i bez incydentów. Może to zasługa nowego komendanta Policji w Hajnówce inspektora Wojciecha Rutkowskiego.

Sylwetkę Rajmund Rajsa możecie sobie przybliżyć artykułami z naszej strony

Romuald Rajs „Bury” – jak pies bury

„Bardzo okrutny los spotkał żołnierzy polskich i setki mieszkańców Grodna, wziętych do niewoli, których wskazały bojówki żydowskie i białoruskie. Mężczyzn najpierw okrutnie okaleczano. Obcinając nosy, członki, uszy, wydłubywano oczy, następnie wiązano po piętnastu drutem kolczastym, przywiązywano do czołgów i wleczono kamienistą drogą po kilkaset metrów. Wrzucano ich następnie do przydrożnych rowów i lejów po bombach. Jęki, krzyki mordowanych słychać było w promieniu kilku kilometrów od miasta…

W OBRONIE PAMIĘCI I HONORU DOWÓDCY III BRYGADY WILEŃSKIEJ NARODOWEGO ZJEDNOCZENIA WOJSKOWEGO

Kapitan Romuald Rajs ps. „Bury” to wywodzący się z Podkarpacia zawodowy żołnierz i przedwojenny podoficer. Uczestnik wojny obronnej 1939 roku i żołnierz Armii Krajowej na Wileńszczyźnie uczestniczący w operacji Ostra Brama. W podziemiu niepodległościowym żołnierz „Łupaszki” będący dowódcą szwadronu w słynnej V Brygadzie Wileńskiej AK. Po jej rozwiązaniu twórca i dowódca III Brygady
Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, w którym dowodził Pogotowiem Akcji Specjalnej w Okręgu Białystok i otrzymał stopień kapitana. Jako żołnierz podziemia niepodległościowego walczył z władzą komunistyczną instalowaną na sowieckich bagnetach…

 

Cała ta nienawiść jest komuś potrzebna abyśmy nie doszli do porozumienia i odkryli że mamy wspólnego, prawdziwego wroga który po II wojnie światowej kilkukrotnie zmieniał przebranie jak żmija zmienia skórę co jakiś czas, raz stojąc z lewej, a za chwilę z prawej strony sceny politycznej, ale zawsze dążył do podziału narodów od lat żyjących w zgodzie i dobrym sąsiedztwie. Białorusini zawsze byli z Polakami w symbiozie. Zasada dziel i rządź sprawdza się od wieków i należy pamiętać przy tym iż ten winny kto zyskał, a kto zyskuje na konflikcie katolików z prawosławnymi? Odpowiedzcie sobie sami.

Zapraszam do obejrzenia relacji z Pierwszego Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych. Jak zwykle staram się w reportażu pokazać atmosferę jaka panowała, bez zbędnych komentarzy i pytań do uczestników. Niech widz sam oceni i skomentuje pod filmem co mu się podoba lub nie.

JP

I Hajnowski Marsz Żołnierzy Wyklętych – wideo-relacja

Białorusini