Hitlerowcy, naziści, esesmanie – tak dziś nazywa się agresorów, najeźdźców, bandytów, okupantów niemieckich. Nikt z mendiów ogólnego nurtu nie powie wprost, iż to Niemcy napadli nasz kraj i przyczynili się do jednej z największych tragedii naszego narodu. Dlaczego poprawność polityczna ma przysłaniać prawdę historyczną?!
To okupacja niemiecka budowała obozy zagłady na terenie Polski, by oszczędzić na transporcie ludności przeznaczonej do eksterminacji. To Niemcy wymyślili obozy koncentracyjne gdzie mordowano, głodzono i palono ludzi, a właściwie podludzi, bo tak Niemcy postrzegali wszystkich poza ich rasą.
Tylko Niemcom możemy zawdzięczać ogromne zniszczenie kraju. Obrócenie w proch dorobku milionów ludzi. Straty spowodowane wojną nigdy nie zostały spłacone. Gdybyśmy się upomnieli od Niemców odszkodowań za zniszczenia i straty wojenne, wyniosły by one około 4 bln zł! Dlaczego pozwalamy na arogancje takich „nazistowski maszkaronów” jak Erika Steinbach i jej podobni? Dlaczego pozwalamy na plucie w twarz polskiemu narodowi takim szwabskim pomiotom jak Günter Grass? Bo mamy takich przedstawicieli władzy. Zdradliwych, umoczonych w układach i zależnościach czysto mafijnych.
Na Wikipedii możemy przeczytać jak ogromne były straty Polski podczas II wojny:
- Straty majątku narodowego – 38% stanu sprzed 1939 (największych zniszczeń okupant dokonał w ośrodkach przemysłowych i centrach wielkomiejskich).
- Zniszczenia materialne mienia nieruchomego – budynki mieszkalne (162 190), zagrody wiejskie (353 876), fabryki i kompleksy fabryczne (14 000), sklepy prywatne i państwowe (199 751), warsztaty rzemieślnicze (84 436), 968 223 gospodarstw domowych[3].
- Zniszczenie centrów wielkomiejskich i miast – Straty wojenne Warszawy – 85% substancji miejskiej, 90% przemysłu, 72% zabudowy mieszkalnej, 90% dóbr kultury narodowej i zabytków, 700 000 ofiar śmiertelnych (co stanowiło łączne straty wojenne w ludziach Wielkiej Brytanii i USA). Całkowite zniszczenie i ograbienie getta warszawskiego w 1943, 95% strat. , Jasło (96%), oraz zniszczenie portu w Gdyni.
- Rabunek dóbr kulturalnych Polski – ogółem 43%. Zniszczono 25 muzeów, 35 teatrów, 665 kin, 323 domów ludowych. Straty wskutek nieodwracalnego zniszczenia zbiorów muzealnych, archiwalnych i bibliotecznych – niemożliwe do precyzyjnego oszacowania, straty samych zbiorów bibliotecznych wyniosły ok. 66%. Zniszczono nieodwracalnie 22 miliony książek, Ogółem, okupant niemiecki dokonał w okupowanej Polsce rabunku ok. 516 000[4] pojedynczych dzieł sztuki, o wartości szacunkowej 11,14 miliardów dolarów (według kursu z 2001)[5]. W wyniku powojennej rewindykacji udało się odzyskać jedynie niewielki procent utraconych zbiorów zabytkowych, dzieł sztuki i eksponatów.[6]
- Straty w szkolnictwie polskim – zniszczono 17 szkół wyższych, 271 szkół średnich, 4880 szkół powszechnych, i 768 szkół innych. Dodatkowo zniszczenie instytutów badawczych, towarzystw naukowych, i fundacji różnego typu.
- Straty służby zdrowia (majątek szpitali, infrastruktura, budynki) – 55% stanu sprzed 1939. Zniszczono 352 szpitali, 29 sanatoria przeciwgruźlicze, 24 zdrojowe zakłady lecznicze, 47 zakładów ubezpieczalni społecznych, 778 ośrodków zdrowia i ambulatoriów, 1450 gabinetów lekarskich i dentystycznych[3].
- Straty w przemyśle (zarówno celowe niszczenie jak i grabież maszyn i urządzeń) – 64,5% przemysł chemiczny, 64,3% poligraficzny, 59,7% elektrotechniczny, 55,4% odzieżowy, 53,1% spożywczy, 48% metalowy.
- Straty w leśnictwie w wyniku rabunkowej gospodarki – wycięcie 75 mln metrów sześciennych grubizny, co odpowiada 400 000 hektarów lasu. Straty w gospodarce rolnej i hodowlanej – 1908 tys. koni, 3905 tys. bydła rogatego, 4988 tys. trzody chlewnej, 755 tys. owiec[3].
- Zniszczenie w ponad 50% infrastruktury kolejowej, drogowej, transportu lotniczego i morskiego, infrastruktury telekomunikacyjnej (zniszczono 13 stacji radiofonicznych, 7 stacji radiotelegraficznych, skonfiskowano 867 000 odbiorników radiowych[3]). Zagrabiono lub zniszczono 2465 lokomotyw, 6250 wagonów kolejowych, 83 636 wagonów towarowych, 25 statków pełnomorskich i 39 statków przybrzeżnych portowych. Zniszczono 5948 km torów kolejowych, 47 767 metrów bieżących mostów kolejowych i wiaduktów, 14 900 km dróg o twardej nawierzchni, 15 500 metrów bieżących mostów drogowych[3].
Szczególnie w taki dzień – 1 września – starajmy się pamiętać komu w pierwszej kolejności zawdzięczamy wyniszczenie biologiczne, opóźnienie cywilizacyjne, zniszczone fabryki i przemysł, ogromne straty ludności cywilnej, pracę niewolniczą naszych przodków i późniejsza sowiecką okupację mocno osłabionej Polski.
Dziękujemy wam sąsiedzi naziści, hitlerowcy, esesmani – NIEMCY.
JP
„Miasto ruin”